Fiolet Magia życia

             Dzisiaj czekając na autobus widziałam panią ubraną na fioletowo, widok przecudny, miała fioletowe spodnie, bluzę i płaszczyk, naprawdę wyglądała zachwycająco. Może to głupio wyglądało, ale nie mogłam przestać na nią patrzeć, odcień fioletów na ciuszkach tej pani był taki jak kwiaty wyżej. W ten pochmurny dzień ta osoba była niezwykłym podarkiem, chociaż była nieco zdenerwowana i tak ten fiolet emanował czymś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Zaczęłam się  zastanawiać, czy ludzie tak samo reagują na mnie jak ubieram swój fioletowy sweter, byłoby miło wzbudzić w kimś takie wrażenie jak ta pani na mnie. a jeszcze dodam ,że nie była młodym podlotkiem, ale miała około 50-tki, także ten kolor wybrała świadomie. Jestem wdzięczna, że mogłam na nią patrzeć i zachwycać się urodą fioletu który tak lubię i odwagą właścicielki tego koloru na sobie. Ubierajmy się kolorowo, to piękna magia, która działa na wszystkich którzy na nie patrzą i tych którzy doświadczają jego wibracji na sobie.